Badania profilaktyczne
Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego nie daj się wyprzedzić chorobom i badaj się regularnie. Z większością wcześnie wykrytych schorzeń dzisiejsza medycyna sobie radzi. Żeby trzymać rękę na pulsie, nie musisz wcale często odwiedzać przychodni. Wystarczy, że raz w roku poprosisz lekarza rodzinnego o skierowanie na podstawowe badania: morfologię, OB, stężenie glukozy i ogólną analizę moczu. Przy okazji wypisywania zleceń lekarz może zmierzyć ci ciśnienie tętnicze. W ten prosty i bezbolesny sposób można wykryć groźną chorobę, jaką jest nadciśnienie tętnicze.
Oprócz tego co pół roku powinnaś się pokazać dentyście. Nieleczone zęby mogą przyczynić się do pogorszenia twojego ogólnego stanu zdrowia.
W ramach corocznego przeglądu zarezerwuj też czas na kontrolę ginekologiczną, z cytologią włącznie. Zadbaj przy tym o partnera: oprócz podstawowej diagnostyki biochemicznej i przeglądu stomatologicznego powinien badać jądra – co trzy lata, u urologa. Listę kontrolną warto rozszerzyć, dostosowując ją do wieku.
20+
Raz na pięć lat zrób sobie lipidogram. Oznaczenie poziomu cholesterolu całkowitego, LDL i HDL oraz trójglicerydów pozwoli wykluczyć ewentualne choroby sercowo- -naczyniowe. Natomiast RTG klatki piersiowej może wykazać nieprawidłowości w budowie serca lub schorzenia płuc, np. rozedmę czy raka
30+
Do podstawowej kontroli u internisty, dentysty i ginekologa (rozszerzonej o USG piersi co 12 miesięcy i USG dróg rodnych co dwa lata) dopisz sobie okulistę.
Chociaż prezbiopia – konsekwencja naturalnego usztywnienia soczewki wraz z wiekiem – dotyczy głównie ludzi 40-letnich, już teraz starannie kontroluj wzrok, by nie przegapić momentu, w którym niezbędna będzie interwencja specjalisty. Po 30. urodzinach zgłaszaj się do okulisty co 3-5 lat. Częściej też kontroluj poziom cholesterolu (co 2-3 lata) i płuc (RTG raz na 1-2 lata).
40+
Pora zacząć kontrolować słuch, który, zresztą jak każdy narząd, wraz z wiekiem ulega degeneracji. Od 30.-50. roku życia (u kobiet później niż u mężczyzn) zaczyna się pogarszać o 1 decybel rocznie. Dlatego od 40. urodzin odwiedź audiologa raz na jakiś czas, zwłaszcza jeśli zauważasz, że gorzej słyszysz.
Do corocznej diagnostyki dodaj też badania hormonów tarczycy – jej niedoczynność dotyczy głównie osób po czterdziestce, zwłaszcza kobiet. Zdecydowanie lepiej jest trzymać rękę na pulsie. Uważniej też przyjrzyj się swojemu sercu. Lipidogram, RTG to już za mało, by mieć pewność, że wszystko działa bez zarzutu. Dodatkowo raz na 2-3 lata zrób sobie EKG. Wiek średni to również zwiększone ryzyko chorób gastrycznych: wrzodów żołądka i dwunastnicy. Żeby w porę wyłapać ich początki, co 2-3 lata zgłoś się na gastroskopię. Natomiast zapisując się do ginekologa, licz się z koniecznością zrobienia mammografii.
Zadbaj też o zdrowie partnera. To moment, w którym powinien rozszerzyć coroczną kontrolę o badanie prostaty (per rectum).
50+
Lata lecą nieubłaganie. Wreszcie masz czas na realizację swoich planów. Żeby nie przekreśliło ich nagłe pogorszenie zdrowia, wyklucz zawczasu takie schorzenia jak osteoporoza, nowotwory dolnego odcinka układu pokarmowego, problemy hormonalne.
Co dekadę sprawdź gęstość kości. Co pięć lat poddaj się kolonoskopii, a co 2-3 lata oznacz poziom hormonów płciowych. Częściej też zgłaszaj się na EKG i kontrolę wzroku (co rok) oraz badanie słuchu (co 2 lata).
Na badania tarczycy udaj się z partnerem. Z wiekiem rośnie ryzyko związanych z nią chorób, w tym Hashimoto – nie tylko u kobiet, także u mężczyzn.
Ostatnia aktualizacja [19.03.2024]