Profilaktyka i uważność na sygnały, jakie daje nam nasz organizm – to najlepsza droga do zdrowia. Przedstawiamy listę urządzeń medycznych, które pomogą monitorować najważniejsze parametry zdrowotne.
Powiedzenie, że zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, jest niezmiennie prawdziwe. Rozsądna, codzienna dbałość o własną formę może przynieść znacznie lepsze rezultaty (i jest o wiele tańsza) niż radykalne, kosztowne terapie. Zainwestowanie w kilka podstawowych urządzeń pozwalających utrzymać kontrolę nad najczęstszymi chorobami czy dolegliwościami po prostu się opłaci. Nie tylko pomoże w porę wykryć jakiekolwiek wahania stanu organizmu, lecz także zapewni spokój, bo umiemy sami o siebie zadbać. A spokój w dzisiejszych czasach jest bezcenny.
Ma formę klipsa wielkości małego pudełka zapałek, który zakładamy na palec, ale można też go przypiąć do skrzydełka ucha lub nosa. Mierzy saturację: stopień wysycenia hemoglobiny tlenem, czyli ile jest tlenu we krwi. Saturacja jest tym wyższa, im większe jest wysycenie tlenem krwinek. Pulsoksymetr mierzy też puls – szybkość pracy serca.
Sprzęt szczególnie przydatny w dobie koronawirusa. Pozwala zobiektywizować to, co się dzieje z organizmem w trakcie infekcji COVID-owej, ale i każdej innej – kiedy mamy duszność lub źle się poczujemy. Taki stan to wynik niedotlenienia organizmu z powodu mniejszej wydolności płuc. Bywa często objawem, który decyduje o konieczności hospitalizacji – pulsoksymetr pomoże to rozstrzygnąć. Poza tym obecnie wszystkie infekcje przeziębieniowe wywołują stres u pacjentów. A parametry mierzone przez pulsoksymetr pomogą lekarzowi ocenić stan pacjenta już przy pierwszym kontakcie – nawet tylko telefonicznym. Na jedną rodzinę wystarczy jeden pulsoksymetr.
Ważne: O tym, że nasz organizm jest właściwie dotleniony, świadczy wynik saturacji na poziomie 95-100. Niższa wartość odczytu sugeruje niedotlenienie. Jeśli wynik jest mniejszy niż 92 i utrzymuje się dłużej niż kilka minut – konieczny jest kontakt ze służbami medycznymi (lekarzem, pogotowiem, a w przypadku monitorowania w systemie Domowej Opieki Medycznej NFZ – z konsultantem).
Jest niezbędny, zwłaszcza jeśli w domu są dzieci. Najlepiej sprawdzi się elektroniczny, bezdotykowy, produkcji uznanej firmy. Od ceny zależy jakość – termometry z wyższej półki cenowej będą pokazywały dokładniejsze pomiary. Ważne, by pomiar temperatury odbywał się przy neutralnych parametrach otoczenia. Wyklucza to pomiar od razu po przyjściu z zewnątrz, spaniu czy gorącej kąpieli – tkanka skórna jest podatna na ciepło i zimno. Temperaturę mierzymy w określonym miejscu – na skroni, tam, gdzie jest największy przepływ naczyniowy, a nie na czole (co jest powszechnym błędem).
Uwaga: Elektroniczne termometry bezdotykowe są produkowane z funkcjami pomiaru temperatury ciała, ale i otoczenia – przycisk z boku urządzenia. Wielu pacjentów niechcący go uruchamia. W efekcie wynik temperatury jest niedorzeczny, np. 27 stopni Celsjusza. Czytajmy instrukcję!
Konieczny zwłaszcza dla pacjentów leczących się kardiologicznie, biorących leki na nadciśnienie oraz osób po 40. roku życia. Wówczas pomiary zwykle muszą być regularne. Jednak ciśnieniomierz przydaje się też doraźnie. Kiedy pacjent ma np. ból głowy, może zorientować się, czy powodem nie jest np. spadek lub wzrost ciśnienia. Kupujmy łatwy w obsłudze model elektroniczny. Na starym analogowym modelu trudno przeprowadzić u siebie dobry pomiar – zwłaszcza jeśli mamy osłabiony słuch i trudno nam przeanalizować tętno w słuchawce stetoskopu. Kiedy kupujemy ciśnieniomierz, zastanówmy się, kto będzie z niego korzystał.
Jeśli w domu jest ktoś z dużą otyłością, trzeba dokupić dodatkowy mankiet. Jego rozmiar musi odzwierciedlać obwód ramienia. Mankiet źle dopasowany fałszuje pomiar lub całkowicie go uniemożliwia.
Za prawidłowy wynik uznaje się obecnie: 120-129/80-84, powyżej tych wartości mówimy o podwyższonym ciśnieniu lub nadciśnieniu.
Ważne: Warto przećwiczyć pomiar, szczególnie zakładanie mankietu. Pomoże test: mierzymy ciśnienie na jednej i na drugiej ręce. Duże różnice w pomiarze mogą oznaczać nieumiejętne badanie, ale też konieczność konsultacji lekarskiej, sugerując zaburzenia przepływu krwi (różnica powyżej 10-15 mmHg na obu rękach powinna skłaniać do kontroli lekarskiej). Zwykle jednak po prawej stronie ciśnienie będzie nieco wyższe, co wynika z układu naczyniowego.
Uwaga: Wybierajmy ciśnieniomierz naramienny. Nadgarstkowy daje niewiarygodny pomiar. Średnica naczynia krwionośnego w nadgarstku jest mała, więc ryzyko błędu w pomiarze bywa duże. Natomiast średnica naczynia naramiennego jest większa, co skutkuje dokładniejszym pomiarem.
Urządzenia do podawania leków wziewnych i nebulizacji. Nie są sprzętem bezwzględnie koniecznym w każdym domu. Jeśli jednak mamy dzieci ze skłonnościami do infekcji lub z astmą – rozważmy zakup. W przeciwnym wypadku nie ma sensu inwestować. Najlepsze są urządzenia siateczkowe, gdyż produkują dobrze rozproszony aerozol.
