Dżuma nazywana również „czarną śmiercią” to choroba, która kojarzy się z czasami średniowiecza. Jednak błędem jest myślenie, że dziś nie stanowi już zagrożenia. W niektórych krajach nadal odnotowuje się przypadki zakażenia bakterią wywołującą dżumę. Jak do niego nie dopuścić? Jak objawia się „czarna śmierć” i czy jest wyleczalna?
Czym jest dżuma?
Dżuma to choroba zakaźna spowodowana bakterią Yersinia pestis. Jeszcze jakiś czas temu uznawano, że za jej rozprzestrzenianie się na terenach miejskich odpowiadają przede wszystkim szczury (a konkretnie pasożytujące na nich pchły – Xenopsylla cheopis). Jednak teoria ta została obalona w badaniach opublikowanych w czasopiśmie naukowym Proceedings of the National Academy of Sciences. Autorzy tych badań podkreślają, że warunki środowiskowe panujące w Europie, uniemożliwiłyby pałeczkom dżumy przetrwanie w rezerwuarach zwierzęcych na tyle długo, aby choroba rozprzestrzeniała się w tak szybkim tempie. Szczury mogły odpowiadać za przenoszenie bakterii wywołujących dżumę, ale ich rola nie była kluczowa [1].
O dżumie było głośno w średniowieczu, kiedy to doszło do wybuchu pandemii tej choroby. Obecnie występuje ona endemicznie w niektórych regionach Azji, Afryki, a także Ameryki Południowej. W związku z tym wybierając się w te rejony warto pamiętać o zasadach profilaktyki. Przydatna jest również wiedza na temat objawów choroby. Dzięki niej można w porę rozpoznać niepokojące sygnały i szybko podjąć leczenie [2].
Przyczyny dżumy
Jak dochodzi do zakażenia bakterią, która wywołuje dżumę? Yersinia pestis przenosi się m.in. drogą kropelkową. W związku z tym przyczyną zakażenia może być bliski kontakt z zarażoną osobą.
W niektórych przypadkach dochodzi również do przeniesienia zakażenia ze zwierzęcia na człowieka. Taka sytuacja ma miejsce podczas bezpośredniego kontaktu z tkankami lub płynami ustrojowymi zwierzęcia. Poza tym do zakażenia niebezpieczną bakterią może dojść w wyniku ugryzienia przez pchłę przenoszoną przez kota lub psa [2].
Objawy dżumy
Objawy choroby różnią się w zależności od tego, jak doszło do zakażenia bakterią. Najczęstszą postacią jest dżuma dymienicza. Jej objawy pojawiają się od 2 do 6 dni po ugryzieniu przez zakażoną pchłę. Należą do nich: gorączka, dreszcze, ogólne osłabienie i ból głowy. Charakterystycznym objawem są również znacznie powiększone, bardzo bolesne węzły chłonne (z reguły szyjne, pachwinowe lub pachowe). Nazywa się je „dymienicami”.
Inną postacią jest dżuma septyczna, która jest powikłaniem dżumy dymieniczej lub rozwija się niezależnie. Towarzyszą jej objawy takie jak: ból brzucha, dreszcze, gorączka i skrajne osłabienie. Czasami rozpoznaje się ją również po zmianie koloru palców i nosa. W wyniku martwicy robią się czarne.
Powikłaniem dżumy dymieniczej lub septycznej może być dżuma płucna. Na zachorowanie narażone są również osoby mające bliski kontakt z chorymi, a także analitycy medyczni pracujący z biologicznym materiałem zakaźnym. Dżuma płucna objawia się gorączką, bólem głowy i ogólnym osłabieniem. Dodatkowo pojawiają się: kaszel, duszność, ból w klatce piersiowej i domieszka ropy lub krwi w plwocinie [2], [3].
Leczenie dżumy
Podstawą leczenia dżumy jest antybiotykoterapia, która z reguły trwa 10 dni. W niektórych przypadkach (np. gdy dojdzie do martwicy tkanek) konieczna jest interwencja chirurgiczna.
Czy możliwe jest całkowite wyleczenie choroby? Tak, o ile leki zostaną wdrożone niezwłocznie po pojawieniu się objawów i potwierdzeniu choroby badaniami laboratoryjnymi [2].
Profilaktyka dżumy
Dżuma to choroba, która pochłonęła miliony istnień w czasach średniowiecza. Jednak i dziś zdarzają się przypadki śmiertelne. W związku z tym osoby podróżujące do Afryki, Azji czy Ameryki Południowej powinny pamiętać o zasadach profilaktyki. Jednym z jej elementów jest szczepienie, choć nie gwarantuje ono pełnej ochrony przed zachorowaniem. Dodatkowo warto pamiętać, że jego skuteczność jest niewielka w przypadku dżumy płucnej [4].
Mając to na uwadze warto wdrożyć inne elementy profilaktyki. Po pierwsze unikać kontaktu z martwymi dzikimi zwierzętami. Po drugie uważać na to, aby nie zostać pogryzionym przez gryzonia.
Po trzecie podczas podróży warto mieć przy sobie maski ochronne np. półmaskę ochronną FFP2 Skamex lub półmaskę filtrującą FFP3. Oba produkty przeznaczone są do ochrony dróg oddechowych – zarówno przed bakteriami, jak i wirusami oraz pyłami. Poza tym są wygodne, dzięki czemu sprawdzają się dobrze nawet podczas dłuższych podróży.
Przypisy
[1] Dean, K. R., Krauer, F., Walløe, L., Lingjærde, O. C., Bramanti, B., Stenseth, N. C., & Schmid, B. V. (2018). Human ectoparasites and the spread of plague in Europe during the Second Pandemic. Proceedings of the National Academy of Sciences, 115(6), 1304-1309.
[2] https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/choroby/zakazenia-bakteryjne/158882,dzuma
[3] https://medycynatropikalna.pl/choroba/dzuma
[4] SS. Bubeck, PH. Dube. Yersinia pestis CO92 delta yopH is a potent live, attenuated plague vaccine. Clin Vaccine Immunol, 2007, 14 (9), 1235-8.