Sposoby na przesilenie wiosenne
Wraz z nadejściem wiosny świat staje się piękniejszy z dnia na dzień. Dlaczego więc jesteśmy zmęczeni, rozdrażnieni, nasze włosy i skóra wyglądają nie najlepiej? Jak sobie radzić? Oto sprawdzone sposoby na walkę z przesileniem wiosennym.
Przesilenie wiosenne – co to takiego i jakie daje objawy?
Przesilenie wiosenne, zwane jest także syndromem zmęczenia wiosennego dotyka nasz organizm wraz z nadejściem wiosny. Kiedy dokładnie? Najgorsze dla naszego samopoczucia są dwa mieniące: marzec i kwiecień. Główną przyczyną przesilenia wiosennego jest zbyt szybkie przejście z jednej pory roku w drugą. Po długiej zimie często czujemy potrzebę natychmiastowej zmiany trybu życia. Z dnia na dzień zaczynamy intensywnie trenować lub rzucamy się do pracy w ogródku. Nasz organizm nie jest gotowy na taką rewolucję, co skutkuje pojawieniem się infekcji, zmęczenia lub nawet problemów z krążeniem. Do tego wszystkiego nie wyglądamy najlepiej. Włosy wypadają, paznokcie są łamliwe, a cera ziemista. Co można zrobić?
Działaj powoli
Kiedy nadchodzi wiosna, wprowadzajmy zmiany w naszym życiu tak samo niespiesznie, jak robi to budząca się do życia natura. Płynąca od zegara biologicznego rada brzmi – odpocznij po zimowych chłodach. Z tego powodu idealne miesiące na urlop to właśnie te w czasie przesilenia wiosennego: marzec i kwiecień. Warto wtedy, jeśli mamy taką możliwość, zorganizować wymarzoną podróż. Na co dzień nie zapominajmy o relaksie i wyciszeniu. Chociaż przez kilkanaście minut dziennie, posiedźmy w ciszy. Wyłączmy telewizor, komputer, odłóżmy komórkę. Jeśli dopada nas niepokój i zaczynamy myśleć o obowiązkach, skoncentrujmy się na oddechu i pozwólmy myślom odpłynąć. Nauka uznała medytację za źródło wielu korzyści zdrowotnych. Nawet krótkotrwała powoduje aktywację genów odpowiedzialnych za redukcję stresu, przeciwdziała stanom zapalnym i hamuje procesy starzenia. Poza tym jest najprostszą i najtańszą metodą osiągnięcia pełni równowagi i akceptacji otaczającego świata, a to pozwala czerpać radość z życia.
Nie zapominajmy o małych przyjemnościach, które pozwolą nam zadbać o wygląd. Raz w tygodniu warto zorganizować sobie domowe spa. W łazience zapalamy aromatyczną świecę, wannę napełniamy ciepłą wodą z dodatkiem pachnących soli, robimy peeling całego ciała, a następnie na włosy i twarz nakładamy regenerującą maskę. Taki relaksujący czas ma wspaniałe działanie!
Dieta na przesilenie wiosenne
Wraz z nadejściem wiosny mamy apetyt na lekkie roślinne menu. Szukajmy w sklepach nowalijek, które są istną bombą witaminowo-mineralną. Świeża sałata, chrupiąca rzodkiewka, zielony szczypiorek zapewnią dzienną porcję niezbędnych związków wpływających na poprawę odporności i samopoczucia. Doskonałym rozwiązaniem jest także picie zielonych koktajli, przyrządzonych na bazie zielonych warzyw liściastych. Można je zrobić z liści jarmużu, szpinaku, pietruszki, sałaty, kapusty pekińskiej czy rukoli. Zawierają one bardzo dużo wapnia, który jest dobrze przyswajalny. A więc wpływa pozytywnie na kondycję naszych kości i witalność. Koktajl róbmy w proporcji 60 proc. warzyw i 40 proc. owoców – najlepiej kremowej konsystencji, jak banan, awokado, truskawka. Do tego woda lub odrobina soku pomarańczowego, miksujemy i gotowe! Taki koktajl może być dodatkiem do śniadania lub z garścią orzechów, podwieczorkiem. Dobrze zbilansowana dieta pozwoli nam uporać się ze złym samopoczuciem, ale też sprawi, że nasze włosy, paznokcie i skóra staną się mocne, zdrowe i lśniące.
W pięknym ciele, zdrowy duch?
Włosy
Zdecydowanie! Przesilenie wiosenne to idealny czas, aby w szczególny sposób zadbać o swój wygląd, a tym samym sprawić, że poczujemy się lepiej na duchu. Zacznijmy od włosów. Przetłuszczone, naelektryzowane czy nadmiernie wypadające – to tylko część przykrych zimowych konsekwencji, jakie mogą przydarzyć się naszym włosom na początku wiosny. Jak o nie zadbać? Warto odwiedzić fryzjera i podciąć końcówki, co szybko i w widoczny sposób nada fryzurze świeżości. Jeśli naszej skórze głowy nie doskwierają konkretne problemy, jak łojotok czy łupież, należy skupić się przede wszystkim na odpowiednim nawilżaniu. Kompletna pielęgnacja włosów i skóry głowy to szampon i odżywka, które używamy codziennie lub w zależności od potrzeb, oraz maska i peeling, które stosujemy raz lub dwa razy w tygodniu.
Cera
Okres przesilenia wiosennego to także czas, gdy często walczymy z poszarzałą, ziemistą cerą. Podstawą zdrowej skóry jest regularne oczyszczanie, złuszczanie i nawilżanie. Kosmetyki zawsze dobieramy do indywidualnych potrzeb skóry! W czasie przesilenia wiosennego stosujemy kompletną pielęgnację, bez pomijania żadnego etapu. Potrzebujemy do tego: żelu, pianki lub oleju do oczyszczania, toniku, serum, kremu na dzień i na noc, które bezwzględnie używamy każdego dnia, oraz peelingu i maski do stosowania dwa razy w tygodniu. Wiosną możemy zmienić kosmetyki na takie o lżejszej formule, ale zawsze bogate w substancje aktywne takie jak witaminy, prowitaminy, mikroelementy, aminokwasy, fitosterole lub hormony, które dobrze działają na procesy metaboliczne komórek. Wiosennej dbałości wymaga każda cera, bez względu na wiek.
Ciało
Nie wolno zapominać o pielęgnacji skóry całego ciała. Po zimie wymaga ona szczególnej uwagi. Codziennie nawilżamy i natłuszczamy skórę w stosunku 1:1 (jeden dzień nawilżamy, wcierając balsam, następnego dnia nakładamy olejek, który zatrzyma wodę w organizmie), 1-2 razy w tygodniu wykonujemy peeling. Co jeszcze możemy dla siebie zrobić, aby przesilenie wiosenne nie było takie straszne, jak je malują? Może nowy kolor włosów lub szalony wiosenny manicure? Zmiany w wyglądzie zawsze są dobre. Napełniają nas nową energią i pozwalają pozytywniej spojrzeć na świat.
Ruch to podstawa!
By dotrzymać kroku naturze i złagodzić objawy wiosennego przesilenia zaleca się ruch na świeżym powietrzu. Świetnie sprawdzi się jazda na rowerze – może zastąpić samochód czy autobus w dojazdach do pracy. Według naukowców z Chin codzienna jazda pobudza nasz mózg do większego wydzielania białka (BDNF – neurotropowego czynnika pochodzenia mózgowego), które odpowiada np. za nasz nastrój, zdolności zapamiętywania oraz za to, jak reagujemy na stres. Poza tym jazda na rowerze sprzyja dobremu spaniu, a sen to nasz sprzymierzeniec w walce z wiosennym przesileniem – sprawia, że czujemy się lepiej i pięknie wyglądamy. Poranek w ruchu daje nam błyskawiczną dawkę energii, przywraca wigor i chęci do życia. Codzienny ruch na powietrzu za dnia sprzyja powrotowi do naturalnego rytmu dobowego, który ustawia nasz zegar biologiczny. Codzienny ruch wpływa także na nasz wygląd. Gdy widzimy, jak z dnia na dzień, nasze mięśnie nabierają pięknego kształtu, a z brzucha znika oponka, od razu na naszych twarzach pojawia się uśmiech.
Dotykaj ziemi
Amatorzy ogrodnictwa są w dobrej sytuacji, bo blisko im do najnowszych zaleceń naukowców. Otóż udowodniono lecznicze działanie pracy w ogrodzie. A właściwie pracę w ziemi, w której odkryto obecność bakterii Mycobacterium vaccae. Naukowcy uważają, że bezpośredni kontakt z nią może działać antydepresyjnie. Polega to na tym, że gleba pobudza wytwarzanie neuroprzekaźników w mózgu, odpowiedzialnych za nasz dobry nastrój i poczucie szczęścia.
A kto kocha pracę w ziemi, z pewnością lubi też przyrodę i las. Jak Japończycy, którzy łagodzą objawy wiosennego przesilenia spacerami po lesie. Nazywają to Shinrin-yoku, czyli kąpiel leśna. Wędrujmy zatem wśród drzew, kontemplując naturę i głęboko oraz swobodnie oddychając.
Łykaj na zdrowie – suplementy i witaminy
Suplementów i witamin na rynku jest wiele. Warto dobrze przyjrzeć się objawom wiosennego przesilenia, które nam towarzyszą, aby zdecydować, które preparaty będziemy przyjmować. Jeśli przesilenie wiosenne nie dokucza nam bardzo, możemy zacząć od preparatów multiwitaminowych, gdzie dawki witamin nie są wysokie. Gdy borykamy się z nasilonymi konkretnymi objawami, jak wypadanie włosów czy obniżony nastrój, należy przyjmować suplementy działające na konkretne dolegliwości. W walce z wiosennym przesileniem najważniejsze są: witaminy z grupy B (łagodzą napięcie nerwowe, poprawiają nastrój i sprawność intelektualną), magnez (jest najlepszy na gorsze samopoczucie oraz skurcze mięśni, zmniejsza ryzyko nadciśnienia), cynk (pomoże przy nadmiernym wypadaniu włosów), potas (wpływa na wzmocnienie mięśni) i żelazo (jego niedobór odpowiada za ataki zmęczenia).
Witaminą, której właściwie nie możemy dostarczyć sobie wraz z pożywieniem, a która odgrywa ogromną rolę z walce z objawami wiosennego przesilenia, jest witamina D. Jej niedobór jest bardzo powszechny w krajach leżących na północy, związane jest to ze zbyt małym kątem padania promieni słonecznych, co uniemożliwia produkcję cholekalcyferolu w skórze. Badania epidemiologiczne pokazują, że stężenie witaminy D nie jest wystarczające u większości osób dorosłych. Niedobór witaminy D objawia się między innymi: złym samopoczuciem, ogólnym osłabienie, spadkiem odporności, problemami z apetytem oraz bezsennością.
Do suplementacji w czasie przesilenia wiosennego warto włączyć także preparaty poprawiające kondycję naszych włosów, paznokci i skóry. Mogą to być tabletki z kwasem hialuronowym lub bardzo modną lamininą, która odpowiada za wytrzymałość naszej skóry. Nasza skóra i włosy podziękują nam także za przyjmowanie witamin A i C oraz za kwasy omega-3, które gwarantują odpowiednie nawilżenie i ochronę przed przedwczesnym starzeniem.
Przesilenie wiosenne a okres
Zdarza się, że kobiety zgłaszają problemy związane z cyklem menstruacyjnym w czasie przesilenia wiosennego. Najczęściej jest to opóźniające się krwawienie. Czy rzeczywiście przesilenie wiosenne może wpływać na okres? Najczęściej nieregularny okres spowodowany jest po prostu stresem i zmęczeniem, które w czasie przesilenia wiosennego towarzyszą nam bardzo często.
Przesilenie wiosenne a depresja i nerwica
Przesilenie wiosenne nie jest jednostką chorobową, ale może być doskonałym tłem dla rozwinięcia się sezonowej depresji lub nerwicy. Jeśli widzisz, że objawy przesilenia wiosennego są silniejsze niż na przykład rok temu, obserwuj bacznie swój organizm. Gdy uznasz, że nie radzisz sobie z przygniatającym zmęczeniem i złym samopoczuciem, koniecznie udaj się po poradę do psychologa, nigdy nie lekceważ objawów!
Przesilenie wiosenne u dzieci
Choć przesilenie wiosenne dotyka aż 50-60% osób w różnym wieku, to w znikomym stopniu dotyczy ono dzieci. Jeśli na wiosnę pojawia się u dziecka: przemęczenie, ospałość, bóle głowy to prawdopodobnie przyczyna jest inna niż przesilenie wiosenne.
>/html>