Praca w gastronomii czy jakiejkolwiek innej branży związanej z produkcją i dystrybucją nieopakowanej żywności, wymaga ścisłej kontroli pod kątem bezpieczeństwa. Osoby, które planują pracować w tym sektorze, muszą spełniać określone warunki – jednym z nich jest posiadanie kompletu badań, wykluczających zakażenie groźnymi bakteriami. Dawniej w tym celu należało wyrobić tzw. książeczkę sanepidowską, obecnie wystarczy orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych.
Jeśli w Twoim przypadku warunkiem wykonywania pracy sezonowej lub stałej jest posiadanie wyżej wymienionego orzeczenia, musisz zgłosić się do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Sprawdź, jak wyrobić książeczkę sanepidowską, jak długo czeka się na wydanie dokumentu i co jeszcze warto wiedzieć na temat samych badań oraz orzeczenia.
Książeczka sanepidowska – do czego jest potrzebna?
Osoby, które zawodowo zajmują się wytwarzaniem, dystrybucją lub przechowywaniem nieopakowanych napojów oraz produktów spożywczych, muszą posiadać specjalny dokument, zaświadczający o braku zakażenia bakteriami, które mogłyby przenieść na żywność, a tą drogą na ludzi.
Obowiązek okazania tego rodzaju zaświadczenia ma każdy, kto pracuje lub chce pracować na stanowisku, związanym z przyrządzaniem lub wydawaniem żywności, wody, czy leków, a także w przypadku kontaktu z dużą liczbą ludzi, w tym dzieci do lat 6. Dokument przydatny jest więc zarówno w branży gastronomicznej, medycznej, edukacyjnej, produkcyjnej, czy usługowej. Żeby ubiegać się o odpowiednie orzeczenie lekarskie, należy wykonać badania w kierunku nosicielstwa niektórych bakterii.
Jeszcze kilkanaście lat temu, konieczne było wyrobienie książeczki sanepidowskiej – dokumentu medycznego, w którym znajdowały się daty poszczególnych badań, pieczątki lekarskie oraz sanepidowskie. W 2008 r. książeczka sanepidu zastąpiona została przez orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych. Zmiana dotyczyła jedynie formy – niewielką książeczkę wymieniono na druk, jednak dokument ten nadal nazywany jest potocznie „książeczką sanepidowską".
Książeczka sanepidowska – jak ją wyrobić i jakie badania należy wykonać?
Uzyskanie orzeczenia do celów sanitarno-epidemiologicznych nie jest skomplikowaną procedurą. Najczęściej pracodawca kieruje swoich pracowników na badania i opłaca koszt wyrobienia książeczki sanepidowskiej. Informacje, które powinny znaleźć się na takim skierowaniu to:
- dokładne dane pracodawcy,
- dane pracownika, który ma zgłosić się na badania sanitarno-epidemiologiczne,
- cel skierowania – dlaczego dana osoba powinna uzyskać orzeczenie,
- nazwa stanowiska, na jakim pracuje lub docelowo ma pracować osoba skierowana na badania,
- data wystawienia skierowania,
- podpis i pieczątka pracodawcy.
Warto wiedzieć, że badania, niezbędne do uzyskania orzeczenia lekarskiego, można wykonać również bez skierowania. W takiej sytuacji koszt książeczki sanepidowskiej zwykle trzeba pokryć z własnej kieszeni. W obydwu przypadkach należy zgłosić się do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej lub laboratorium, w którym wykonywane są tego rodzaju badania. Na miejscu wydane zostaną 3 wymazówki, niezbędne do prawidłowego pobrania próbek kału do analizy laboratoryjnej.
Jak wyrobić książeczkę sanepidowską?
Za pomocą otrzymanych wymazówek, należy przez 3 kolejne dni pobierać próbki kału, a następnie umieszczać w specjalnych probówkach, wypełnionych tzw. podłożem transportowym. Każda z nich powinna być szczelnie zamknięta i mieć naklejkę z dokładną datą oraz godziną pobrania materiału. Wymazówki można przechowywać max. 72 godziny od pierwszego pobrania, koniecznie w lodówce, w temperaturze od 2 do 8 st. C.
W zależności od wymogów danego laboratorium, próbki należy dostarczać codziennie pojedynczo lub wszystkie razem, po 3 dniach. Analiza próbek trwa zazwyczaj ok. 7-10 dni, jednak czas ten może się wydłużyć. O tym, że wyniki badań są dostępne, poinformuje badanego pracownik laboratorium.
To, ile trwa wyrobienie książeczki sanepidowskiej, zależy jednak nie tylko od placówki, wykonującej badania sanitarno-epidemiologiczne, ale także od dostępności terminów do wybranego lekarza medycyny pracy. To właśnie do niego należy się udać z dokumentacją uzyskaną w laboratorium. Jeśli w kale pacjenta stwierdzono obecność pałeczek Salmonella i Shigella lub nosicielstwo prątków gruźlicy, czy innych czynników chorobotwórczych, otrzyma on orzeczenie negatywne, które wyklucza (czasowo lub na stałe) podjęcie pracy, wskazanej w treści skierowania. Jeżeli jednak osoba nie jest nosicielem wyżej wspomnianych bakterii, dokument to potwierdzi, co umożliwi rozpoczęcie pracy na określonym stanowisku.
Warto pamiętać, że w zależności od sytuacji, lekarz może zlecić wykonanie dodatkowych badań. Po uzyskaniu informacji, dotyczących rodzaju zleconej diagnostyki, pacjent powinien niezwłocznie udać się do laboratorium. To przyspieszy otrzymanie wyników a finalnie także orzeczenia do celów sanitarno-epidemiologicznych.
Ile kosztuje książeczka sanepidowska (orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych)?
Wyrobienie książeczki sanepidowskiej wiąże się z poniesieniem kosztów, które najczęściej pracodawca zwraca później pracownikowi. Jednak na początku za badania i wizytę lekarską, zwykle trzeba zapłacić z własnej kieszeni. Całość opłat to ok. 150-200 zł – w tym mieści się laboratoryjna analiza próbek, konsultacja w gabinecie lekarza medycyny pracy oraz koszt ewentualnych badań dodatkowych.
Jak długo ważne jest orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych, wystawione przez lekarza medycyny pracy?
Przepisy prawne nie określają ram czasowych ważności badań na nosicielstwo bakterii, dlatego przyjmuje się, że są ważne dożywotnio. Nie dotyczy to jednak samego orzeczenia – lekarz medycyny pracy ustala termin, po którym należy uaktualnić zaświadczenie. Czasem wystarczą do tego wyniki poprzednio wykonanych badań, ale w niektórych przypadkach, specjalista może zalecić ponowne oddanie próbek do analizy laboratoryjnej.