Choroba lokomocyjna - jak sobie z nią radzić?
Choroba lokomocyjna – jakie są przyczyny?
Nasz mózg to potężne narzędzie. Choroba lokomocyjna to stan, w którym ten narząd nie może skoordynować sygnałów odbieranych przez błędnik, a wzrokowe postrzeganie ruchu. Innymi słowy – nasze ciało nie rozumie, dlaczego się nie poruszamy, choć oczy widzą, że krajobraz ucieka. Mózg nie jest wstanie zintegrować bodźców ze wszystkich źródeł, a jego nieporadność objawia się złym samopoczuciem, który nazywamy chorobą lokomocyjną. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna choroby, ale mechanizmy te nie są do końca jeszcze poznane.
Objawy choroby lokomocyjnej
Większość osób nie odczuwa skutków choroby w pociągu. Przyczyną jest fakt, że chorobę nasila ruch niejednostajny, ostre zakręty i różnice wzniesień, które wysyłają naszemu mózgowi sprzeczne informacje. Pociąg, który jeździ po torach w miarę prosto, jest odczuwalny lżej.
Objawy choroby lokomocyjnej to:
- ogólne osłabianie i zmęczenie
- zawroty głowy
- złe samopoczucie
- ślinotok
- nadpotliwość
- suchość w jamy ustnej
- nudności i wymioty
Wymioty pojawiają się bardzo często podczas jazdy, ale należy pamiętać, że w porównaniu do innych chorób, nie przyniosą żadnej ulgi i nie należy ich wywoływać. Wzmocnią jedynie osłabienie organizmu i pogorszą nasz ogólny stan.
Sprawdzone sposoby na chorobę lokomocyjną
Na tą przypadłość cierpi wiele osób, a więc przez lata powstało wiele sposobów, które pomagają lub całkowicie zapobiegają przykrym dolegliwością podczas jazdy. W aptece możemy zakupić specjalne środki, które pomagają w walce z chorobą. Jednym z nich jest np. Aviomarin lub Lokomotiv.
Przed jazdą nie należy się także przejadać, pić alkoholu i gazowanych napojów. Należy siadać przodem do kierunku jazdy, patrzeć w jednym kierunku, przed siebie. Nie rozglądać się wewnątrz pojazdu, nie pochylać, starać się nie kłaść. Lepiej siedzieć w środkowej części pojazdu, jak najdalej od osi kół. W czasie jazdy lepiej nie korzystać z komputera czy czytać książki, ponieważ to zwiększa objawy – lepiej przez cały czas patrzeć na drogę. W samochodzie nie powinno się również rozpylać żadnych zapachów.