Bolesne ząbkowanie – jak sobie z nim radzić?
Ząbkowanie to naturalny, choć dla wielu z nas bardzo trudny proces. W tym czasie maleństwo staje się wyjątkowo marudne i płaczliwe, nierzadko odmawia nawet jedzenia z piersi. Wszystko to przez ból, który towarzyszy przebijaniu się zębów przez dziąsła. Skąd wiedzieć, że Twoje dziecko ząbkuje i jak walczyć z towarzyszącym temu zjawisku dyskomfortem?
Kiedy dziecko zaczyna ząbkować?
Trudno mówić o jednym, właściwym czasie ząbkowania, ponieważ jest to kwestia indywidualna – ząbkowanie musi przejść każdy, jednak każdy przechodzi je inaczej. Niektóre dzieci zaczynają ząbkować już w czwartym miesiącu życia, inne na swój pierwszy ząbek muszą poczekać nawet 12 miesięcy. Jest to uwarunkowane genetycznie, dlatego jeżeli wszystkie dzieci w osiedlowej piaskownicy mają już pierwsze ząbki, a Twoja pociecha jeszcze nie, nie oznacza to, że coś jest nie tak – uzbrój się w cierpliwość i poczekaj. Skonsultuj się z lekarzem dopiero wtedy, gdy Twoje dziecko ukończy pierwszy rok życia i nadal nie będzie ząbkować.
Początki ząbkowania. Skąd wiedzieć, że to już?
Różny jest zarówno termin ząbkowania, jak i jego przebieg. Zdarza się, że ząbkowanie odbywa się niemal bezboleśnie, jednak tego rodzaju przypadki należą do rzadkości. Pierwszym i najpopularniejszym objawem ząbkowania jest obfite ślinienie.
W początkowym okresie ząbkowania dziecko odczuwa intensywne swędzenie, dlatego zaczyna wkładać do buzi zarówno własne rączki, jak i otaczające go przedmioty, próbując tym samym uśmierzyć nieprzyjemne uczucie. Jeżeli przyjrzysz się dziąsłom ząbkującego malucha, zauważysz, że są wyraźnie opuchnięte i zaczerwienione. Dalszy etap ząbkowania łączy się z intensywnym bólem – z tego powodu dziecko może być płaczliwe i marudne. Może także sprawiać pewne problemy podczas karmienia. Ciepłe mleko powoduje, że ból jest bardziej intensywny, dlatego ząbkujące maluchy nie chcą przyjmować piersi lub mocno zaciskają szczęki podczas jedzenia, co może być bolesne dla karmiącej mamy.
Co zrobić, aby dziecko nie cierpiało z powodu ząbkowania?
Ząbkowanie jest bolesne i długotrwałe (niektóre maluchy zaczynają ząbkować w okolicach 5 miesiąca życia, a kończą wraz z 31 miesiącem), jednak istnieje wiele sposobów na to, aby pomóc maluchowi w tym ciężkim okresie. Oto niektóre z nich.
1. Zimne gryzaki i smoczki
Jedną z najskuteczniejszych metod uśmierzania bólu, który towarzyszy ząbkowaniu, są specjalne gryzaki, które można wypełnić wodą. Napełniony gryzak należy włożyć na kilka minut do lodówki, a następnie podać dziecku. Zimna powierzchnia gryzaka ukoi ból i zmniejszy opuchliznę na dziąsłach. Pamiętaj jednak, aby nie wkładać gryzaków i smoczków do zamrażalnika – zbyt zimne przedmioty mogą uszkodzić śluzówkę jamy ustnej dziecka, a nawet doprowadzić do odmrożeń.
2. Masowanie dziąseł
Jeżeli maluch na to pozwoli, możesz spróbować rozmasować obolałe dziąsła dziecka. Aby to zrobić, użyj własnego palca, specjalnej nakładki z wypustkami lub szczoteczki do dziąseł. Pamiętaj jednak, aby nie robić nic na siłę. Jeżeli malec odczuwa dyskomfort w trakcie masażu, denerwuje się, krzyczy i płacze, zrezygnuj z tej metody i wybierz inną.
3. Farmaceutyczne żele na bolesne ząbkowanie
Aby pomóc maluchowi, możesz zastosować specjalny żel do dziąseł dla dzieci, dostępny w każdej aptece. Wybór takich preparatów jest naprawdę szeroki, a każdy z nich daje bardzo dobre rezultaty. Tego typu wyroby farmaceutyczne tworzą niewidzialną warstwę ochronną na dziąśle i tym samym zmniejszają odczuwalność uczucia bólu, swędzenia i dyskomfortu. Większość żeli na bolesne ząbkowanie ma przyjemny, owocowy smak, dlatego dzieci nie wzbraniają się przed jego stosowaniem i szybko odczuwają ulgę.
Produkty przydatne w trakcie ząbkowania znajdziesz w kategorii Ząbkowanie
Ząbkowanie malucha to trudny, obfitujący w krzyk i płacz czas, jednak przy odrobinie cierpliwości i zrozumienia poradzisz sobie z nim. Szukaj najlepszej metody i eksperymentuj, ale nie rób niczego, co mogłoby pogorszyć stan Twojego malucha. Chłodne okłady, masaże, żele do dziąseł oraz współczucie to wszystko, czego potrzebujecie w tym kłopotliwym zarówno dla dzieci, jak i dorosłych okresie.